| Home | 365/2012 | in my eye | VW T3 Westfalia | Zbór w Mielcu |

Logika i strategia

Za grę rozwijającą strategiczne myślenie i logikę uważa się najczęściej szachy. Choć nie mam nic do tej królewskiej gry, to osobiście jestem zwolennikiem prostszych zasady, ale wyzwań nieporównywalnie większych. Myślę i piszę o Go.
Powstanie gry, jej początki "giną w mrokach historii"1. Wiek gry szacowany jest na ok. 4000 lat. Legenda głosi, iż Go wymyślił cesarz Yao (inne źródła mówią o imieniu Szun), który chciał wspomóc rozwój umysłowy swojego, niezbyt rozgarniętego i nie palącego się do nauki syna.

Kilka zdań pochodzących z cytowanej książki, na zachętę.
"Pod względem skali złożoności Go najbliższe jest szachom, lecz porównanie pod tym względem wypada dla szachów niezwykle niekorzystnie. Ilość możliwych partii wynosi dla szachów 10 do 24, a dla Go 10 do 270. Jest to ilość ogromna. Dla porównania ilość atomów we wszechświecie szacowana jest na 10 do 80. Prawdziwym fenomenem decydującym o niezwykłości Go jest jednak fakt, iż taka złożoność ujęta jest w kraby niezwykle prostych reguł. (...) Reguły gry w Go są tak proste, iż można je przyswoić wciągu dwóch minut (w zasadzie skala komplikacji reguł niezbyt przekracza poziom warcabów)."2

Polecam tę grę jako wspaniałą rozrywkę umysłową.
Podaje linki do głębszych poszukiwań: Go w Wikipedii
i Go w Polsce

---
1. Piela Sławiomir, Spacer z GO, s. 9
2. tamże, s. 6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz