| Home | 365/2012 | in my eye | VW T3 Westfalia | Zbór w Mielcu |

Różowa czy twarda miłość?

#miłość #walentynki. 

Coraz więcej myślę o Miłości. Miłość coraz bardziej mnie pociąga. 
Pociąga mnie Miłość matki, która gotowa jest ryzykować swoje zdrowie i życie dla życia dziecka.
Pociąga mnie Miłość męża i ojca, który dla dobra swojej rodziny traci zdrowie. Rezygnuje ze swojego czasu odpoczynku, wstaje wcześniej, a nawet jest gotów zrezygnować ze swojego wizerunku macho.
Coraz więcej myślę i coraz bardziej mnie pociąga Miłość żołnierza, który dla ratowania ojczyzny gotów jest przelać swoją krew. 
Pociąga mnie Miłość, w imię której przyjaciel nie zważając na ryzyko ratuje swojego przyjaciela. 
Fascynuje mnie Miłość, która daje siły i motywacje, by rezygnować ze swojego ja dla dobra drugiego człowieka.

Mężczyźni (nie tylko w Kościele) zrzućmy z siebie ten różowiuchny lukier, którym chce nas przykryć współczesne rozumienie Miłości. To serduszkowate, pluszowe i rozmemłane, to nie jest Miłość. To karykatura godna jedynie telenoweli dla mentalnych dwunastolatek. To słodziutuchne oszustwo wyplujmy, zwróćmy. Dość mamienia ciepłymi słówkami, które jak różowa mgiełka nas zaduszają. 
Czym jest Miłość pokazuje nam Chrystus. 
Miłość prowadzi na krzyż. 
Na śmierć. 
Do zwycięstwa i wiecznej chwały, która należy się Wiecznemu Bogu.

Nie dajmy się zmylić. Nie dajmy się mentalnie wykastrować. Kochajmy!
Nasze żony i dzieci. Naszych braci i siostry. Kochajmy bliźniego. Kochajmy wroga i nieprzyjaciela.
Ponieśmy cenę za prawdziwą Miłość. 
Ciepłe kapcie jeszcze nie dla nas. Dopóki dech w piersiach pozwalajmy, by Boży Duch przymuszał nas do prawdziwej Miłości wypływającej z Bożego serca.

Olać "walentynki"! 
Wolę Kochać prawdziwie!

2 komentarze:

  1. Masz ciekawe spojrzenie na świat:) Życzymy powodzenia w prowadzeniu bloga i w życiu:*
    vividye & subtile hurricane

    OdpowiedzUsuń
  2. jak mało mężczyzn potrafi tak trafnie 'ją' zinterpretować ...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń