To po prostu szok. W ramach chwili odpoczynku włączyłem TV (a dokładniej program TVN24). A tam? Szok! Młoda mieszkanka Wrocławia skarży się, że "nie da się przeżyć; wieje, pada i jest zimno". Następnie relacja jak to śnieg przeszkadza. Ale są i dobre wieści: prąd dochodzi! Yuppi!
Aż spojrzałem na kalendarz 29 listopada. Za dwa dni grudzień. Zdaje się, że śnieg i mróz o tej porze roku to w naszym kraju coś normalnego. No chyba, że ja czegoś nie wiem?
Co będzie następne? A..., już wiem. Słońce dziś zajdzie i będzie noc. Noc nas czeka panie, panowie. No po prostu szok. Tak, tak będzie ciemno. Nie przesłyszeliście się. Ale na szczęście po nocy przychodzi dzień, a po zimie... wiosna!
Skoro to Wrocław, to szybko coś zapomnieli o tym co było w maju... Ale fakt, ślisko jest :)
OdpowiedzUsuńNo i jak tu można odpocząć jeśli słyszy się w TV tak niesamowite rzeczy hehe:) no prawdziwy szok !!! A po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój śpiewała proroczo Budka Suflera :)
OdpowiedzUsuń@Rycerz, po Twoim komentarzu ciągle nucę "a po nocy..." :D
OdpowiedzUsuń@ Zimbabwe, bo my już tacy (ludzie) jesteśmy, że zapominamy i ciągle coś nam nie pasuje :) Jak zima to za zimno, jak lato to za upalnie. Kochamy narzekać :(