| Home | 365/2012 | in my eye | VW T3 Westfalia | Zbór w Mielcu |

Wspólne blogowanie! - co wychodzi z naszych ust?

Dostałem propozycję, by włączyć się do "wspólnego blogowania". Polega to na tym, że w określonym czasie pisze się post na zadany temat. Obecne wspólne blogowanie dotyczy dekalogu. Załapałem się na przykazanie 9, a więc prawie już na koniec ;)

Ale nic to, spróbujemy swych sił.

Przykazanie IX:
2 Mojż. 20:16 "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu."


Pierwsze co się kojarzy (mi) po przeczytaniu to myśl o kłamstwie (fałszywe świadectwo). Ale przecież chrześcijanie nie kłamią. Zawsze stoją po stronie prawdy. Nawet za cenę własnej straty. Że co, że jestem cyniczny?
Eee, nie ja tylko chciałbym zwrócić uwagę na coś co jest trochę dalej, głębiej.
I tak jakoś w moim subiektywnym postrzeganiu wydaje mi się, że to co chcę poruszyć jest jednym z największych problemów (żeby była jasność jest to grzech) Kościoła: plotka!
To smutne, że często jakaś informacja, żyje swoim życiem.
Nie dość, że źle usłyszane. Nie dość, że przekazane z odmiennymi intencjami. To po drodze coś dodane, coś przeinaczone. I problem! A potem się dziwimy skąd tyle zranień.

Plotkę trzeba zabijać(!) u jej źródła. Gdy ktoś przychodzi do mnie rozmawiać o innym nigdy tego nie słucham. Pytam, czy możemy ta osobę poprosić i czy wtedy ta informacja zostanie powtórzona. Zawsze staram się od razu ucinać. I wtedy słyszę, ale to tylko informacja, to dla dobra Zboru, tej osoby, etc.

Wystrzegajmy się plotek, mówienia o innych (obgadywania), lepiej błogosławić. Ileż mniej byłoby popsutych relacji.

bardzo ważny ps.
Chrystus jest naszym Orędownikiem. Możemy do Niego przyjść i pokutować. On przebaczy jeśli rozsiewaliśmy, przekazywaliśmy, chętnie słuchaliśmy "świadectw o innych". Ale upamiętanie to też odwrócenie się od grzechu.
Czy jesteś gotów porzucić plotkę? Nawet jeśli okaże się, że nie masz tematów do rozmowy z innymi?

=====
Sprawdź co inni napisali w tym samym temacie:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz