Dziś spotkanie grup domowych. Zbiegły się i obie są tego samego dnia, tyle że w dwóch różnych miejscach i pół godzinną różnicą rozpoczęcia.
Dziś w oparciu o Jana 3:1-21 chcemy rozmawiać o Jezusie jako Zbawicielu.
Jutro (czwartek) luźniejszy dzień, więc trzeba się zająć rozliczeniami z urzędem skarbowym. Nie lubię. Dzięki Bogu, za Leszka, który to za mnie wypełnia. Zostaje więc tylko ewentualne doszlifowanie i wysłanie.
A w piątek, wyjazd do teściów. Płock przyzywa... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz