| Home | 365/2012 | in my eye | VW T3 Westfalia | Zbór w Mielcu |

Garść żartów, dowcipów...

"Garść" dowcipów z pewnego forum.

Rozpoznanie...
W wietrzny dzień skoczek spadochronowy wyskoczył z samolotu i został zniesiony z kursu o 100 mil. Nastepnie jego spadochron zaczepił sie o drzewo i skoczek zawisł na kilka godzin w samym sercu nieznanego terenu, wołając o pomoc. W końcu ktoś przechodził.
- Jak dostałes sie na to drzewo? - zapytał zdziwiony przechodzień.
Spadochroniarz opowiedział mu, a potem spytał:
- Gdzie jestem?
- Na drzewie- brzmiała odpowiedż
- No tak, pewnie jestes duchownym.
Obcy zdumiał się.
- Tak, jestem duchownym. Skąd o tym wiesz?
- Ponieważ to, co powiedziałes, jest bez wątpienia prawdą i równie niewątpliwie jest bezużyteczne.


Drobna różnica
Gdy siostra zapytała dzieci w swojej klasie, kim pragną być, kiedy dorosną, mały Tommy rzekł, że chce być pilotem. Elsie powiedziała, że pragnie być lekarzem. Bobby, ku radości siostry, odpowiedział, że chce być księdzem. Wtedy wstała Marysia i oświadczyła , że ona chciałaby być prostytutką.
- Mogłabyś to powtórzyć Marysiu??
- Gdy dorosnę, zostanę prostytutka – odparła Marysia.
Siostra oniemiała ze zdumienia. Natychmiast oddzielono Marysie od reszty dzieci i zabrano ją do proboszcza.
Ksiądz, usłyszawszy szczegółową informację, zechciał przekonać się o jej prawdziwości, rozmawiając z winowajczynią.
- Powiedz mi, Marysiu, własnymi słowami, co się zdarzyło.
- Otóż – powiedziała dziewczynka, trochę zaskoczona tym całym zamieszaniem - siostra zapytała mnie kim chce zostać jak dorosnę, a ja odpowiedziałam, ze prostytutką.
- Czy powiedziałaś ”prostytutką’?
- Tak
- Boże, co za ulga. Wszyscy myśleliśmy, że powiedziałaś, iż chcesz zostać protestantką.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz