W poście "Sztuka czy wandalizm?" zastanawiałem się nad powyższym w kontekście graffiti. W reakcji Karola (pozdrawiam) napisała, że więcej graffiti znajdę na tak zwanym "murze berlińskim" za stadionem. Wybrałem się więc na spacer. Z niego pochodzą niniejsze zdjęcia. Także to na górze, które prezentuje "skatepark". Trochę zaniedbany, trochę pozostawiony sam sobie, ale jacyś użytkownicy jednak na nim byli. I jeździli, co widziałem i sfociłem ;)
Zdjęcia zaś poniższe to twórczość umieszczona na "murze berlińskim".
Poniższe zdjęcie to walka graffiti i wandalizmu. Ktoś się namęczył stworzył piękną rzecz, (rysunek psa), a potem przyszedł ktoś z czarnym sprayem i postanowił zostawić po sobie ślad. A raczej ślad swojej głupoty.
Jak się Wam podobają powyższe? Graffiti to sztuka czy wandalizm? Zachęcam do wypowiedzi.
Zdjęcia zaś poniższe to twórczość umieszczona na "murze berlińskim".
Poniższe zdjęcie to walka graffiti i wandalizmu. Ktoś się namęczył stworzył piękną rzecz, (rysunek psa), a potem przyszedł ktoś z czarnym sprayem i postanowił zostawić po sobie ślad. A raczej ślad swojej głupoty.
Jak się Wam podobają powyższe? Graffiti to sztuka czy wandalizm? Zachęcam do wypowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz