| Home | 365/2012 | in my eye | VW T3 Westfalia | Zbór w Mielcu |

Zaangażowanie, a oddanie na przykładzie jajecznicy na bekonie


Jaka jest różnica pomiędzy oddaniem jakiejś sprawie (np.: ewangelizacji, czynieniu uczniami), a zaangażowaniem w nie?
Zobaczmy w niecodziennym obrazie jajecznicy na bekonie (tzn. mam nadzieję, że owa jajecznica nie jest czymś strasznie niecodziennym, chodzi o nią jako przykład ;) ).

By powstała jajecznica na bekonie potrzebne są jajka i bekon.
Kura jest zaangażowana w powstanie jajecznicy, wszak zniosła jajka. Ale oddana jajecznicy jest świnka!
W co się angażujesz, a czemu jesteś oddany?

... chyba zgłodniałem.... ;)

---
ilustracja z jajecznicą zasłyszana (gdzieś i kiedyś), a zdjęcie gdzieś z głębin internetu

2 komentarze:

  1. Czy przykład dalej będzie dobry, jeżeli weźmiemy pod uwagę, brak zgody zarówno świnki jak i kury na wpólne tworzenie jajecznicy? Czy zaangażowanie się "liczy" kiedy jesteśmy do niego zmuszani? :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Przykład jest zawsze _tylko_ przykładem. Ilustracją czegoś co chcemy podkreślić i nie musimy go tak szczegółowo analizować :D
    A z "niewolnika nie ma robotnika" mówi przysłowie ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń