| Home | 365/2012 | in my eye | VW T3 Westfalia | Zbór w Mielcu |

Ewangelia wg. św. Jana, rozdział 11



Jeśli to co do tej pory robił Jezus nazywamy znakami i cudami, to jak nazwiemy relację z jedenastego rozdziału Ewangelii wg. św. Jana?

Bliski przyjaciel Jezusa, Łazarz umiera. gdy Jezus (ze zwłoką) wyrusza do Marty i Marii (sióstr Łazarza) jeden z uczniów wyraża, to co i w naszym życiu się pojawia: rezygnacja. "Pójdźmy i my, aby razem z nim umrzeć."
Tak wierzymy, że Jezus jest zmartwychwstaniem w dniu ostatecznym (jak Marta), ale czy nasza wiara przekłada się na codzienne życie. Innymi słowy czy teoria współgra z praktyką?

A może zadowalamy się tylko "suchą teologią" nie dopuszczając do głosu Ducha Świętego, który chce, by teologia miała wpływ na naszą codzienność?

Od tego wydarzenia faryzeusze i uczeni w Piśmie postanawiają Jezusa zabić (w. 53).
Znaki i cuda, które miały wskazywać na Jezusa i potwierdzać Jego misję wypełniły się. Od teraz wszystko już zmierza na Golgotę...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz